We wczorajszym głosowaniu członkowie Kolegium Elektorów postanowili powierzyć mi pełnienie funkcji rektora Uniwersytetu Warszawskiego na następną kadencję. Dziękuję wszystkim elektorom za liczną obecność i wysokie poparcie. Traktuję to jako ocenę mojej dotychczasowej pracy oraz akceptację dla przedstawionego przeze mnie programu.
Uniwersytet jest silną instytucją, stabilną, szanowaną i posiadającą dobre perspektywy. Inaczej niż wiele innych uczelni nie zastanawiamy się, jak przeżyć, ale myślimy, jak odnosić kolejne sukcesy, jak najlepiej zdyskontować nasze dotychczasowe osiągnięcia, jak bardzo ambitne zadania sobie stawiać.
Ta sytuacja nie byłaby tak dobra, gdyby nie praca i wysiłek wielu osób. Chciałbym przede wszystkim podziękować całemu zespołowi rektorskiemu i kanclerskiemu, pracownikom administracji i tym wszystkim, którzy na co dzień wspierali mnie w działaniach. Dziękuję też wykładowcom i badaczom, bez których nie byłoby naszych osiągnięć naukowych, a także doktorantom i studentom, którzy przypominają nam, po co istniejemy i pracujemy.
Chcemy być coraz lepszym uniwersytetem, cieszyć się prestiżem i pozycją międzynarodową. Chcemy być miejscem, które kandydaci z dumą wybierają jako miejsce swoich studiów, a naukowcy – na miejsce pracy, słusznie wierząc, że „Uniwersytet Warszawski w CV” to doskonała rekomendacja w dalszej karierze. Chcemy być etyczną, przyjazną, ale i wymagającą instytucją, kierującą się zasadami rozumnego idealizmu, o którym wspominałem w jednym z przemówień inauguracyjnych.
Kierowanie Uniwersytetem wymaga pracy zespołowej. Do mojego zespołu zaprosiłem prof. Annę Gizę-Poleszczuk (Wydział Filozofii i Socjologii), prof. Jolantę Choińską-Mikę (Wydział Historyczny), prof. Andrzeja Tarleckiego (Wydział Matematyki, Informatyki i Mechaniki) i dr. hab. Macieja Duszczyka (Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych). Mam nadzieję, że elektorzy w głosowaniu 18 maja poprą te kandydatury.