Uniwersytet, czyli my wszyscy – to moje hasło wyborcze. Wybrałem je co najmniej z kilku powodów: Uniwersytet nie jest luźną federacją wydziałów i jednostek. Jest całością. Tylko gdy wypowiadamy się jako całość, nasz głos w środowisku akademickim (i poza nim) jest słyszalny. I jedynie pracując wspólnie, możemy budować uznanie i pozycję naszej uczelni na świecie.
W moim programie wyborczym piszę o tym więcej.